MOTYWACJA. Każdy z nas ma swoje marzenia, cele, plany i chciałby je zrealizować. Kiedy w Twojej głowie pojawia się dobry pomysł, jesteś pełen nadziei, entuzjazmu i zapału do pracy. Z biegiem czasu zapał maleje, przy pierwszych niepowodzeniach ulegasz zniechęceniu, brakuje Ci wytrwałości i konsekwencji, aż w efekcie się poddajesz. I Twój plan, który mógłby przeistoczyć się w wielki sukces, nigdy nie zostanie zrealizowany. A Ty zaczynasz się martwić, że jak to śpiewał lider Budki Suflera, „znowu w życiu mi nie wyszło”. Ogromna szkoda, bo możesz uniknąć takiego obrotu spraw i osiągnąć wyznaczony cel, jeśli tylko użyjesz odpowiedniej metody motywacyjnej.
Utrzymywanie prawidłowego nastroju umysłu czyli motywacji jest tak samo ważne w dążeniu do celu, jak konkretne działania.
Motywacja-motywatory celu na przykładzie mojego bloga
To zbiór zasad, które ustalamy, aby wspomóc i kontrolować proces dążenia do celu. Tworzymy zasady, jeszcze przed przystąpieniem do realizacji przedsięwzięcia, kiedy mamy najwięcej zapału i wiary w sukces. Zasady te pełnią dwojaką funkcję:
- Kompasu w dążeniu do celu, który utrzymuje nas na właściwym kursie.
- Koła ratunkowego – kiedy nasz pomysł zacznie tonąć w odmętach zniechęcenia, motywatorami celu wydobywamy go z powrotem na powierzchnię.
Ponieważ nie ma nic lepszego niż przykład z życia wzięty, przedstawiam Ci motywatory celu, które stworzyłam na potrzeby mojego bloga i które nieustannie wspierają mnie w jego prowadzeniu.
Pomysł na bloga pojawił się kilka miesięcy temu. W przypływie entuzjazmu, zaczęłam spisywać wszystkie pozytywne myśli towarzyszące temu euforycznemu stanowi, a po okrzepnięciu dorzuciłam również kilka realistycznych obaw i ewentualnych przeszkód, które mogłyby stanąć na drodze do celu. Ponieważ nadal działałam w stanie wysokiego podekscytowania i głębokiej wiary w powodzenie mojego projektu, na poczekaniu wymyśliłam kontrargumenty obalające ewentualne wymówki. To wszystko doprowadziło do stworzenia unikalnego narzędzia jakim są MOTYWATORY CELU, które utrzymują we mnie stały poziom motywacji i zaangażowania, a które mogą z powodzeniem posłużyć również Tobie.
Motywator celu #1 – Jasno sprecyzuj swój cel
Co konkretnie chcesz osiągnąć?
Wskazówka: Zadaj sobie to pytanie na początku i określ dokładnie jaki jest Twój cel. Niech ten cel przyświeca Ci zawsze i wszędzie. Kiedy się pogubisz, stracisz z oczu priorytety, przypomnij sobie dokładnie co chcesz osiągnąć.
Chcę stworzyć bloga o kompleksowym i nowatorskim podejściu do problematyki zamartwiania się.
Chcę tym samym wypełnić niszę i stworzyć innowacyjne miejsce w sieci w myśl zasady: “Nie chodź tam, dokąd zaprowadzi cię droga. Zamiast tego idź tam, gdzie ścieżki nie ma w ogóle i pozostaw za sobą szlak.” (Ralph Waldo Emerson)
Motywator celu #2 – Określ swoje motywacje
Dlaczego to robisz? Jakie są Twoje motywacje? Jaka jest Twoja misja?
Chcę pomóc ludziom według zasady: najwyższe dobro dla jak największej liczby osób. Należę do osób o silnym poczuciu misji i nie zadowala mnie praca wyłącznie zarobkowa czy dla własnej satysfakcji. Potrzebuję poczucia głębokiego sensu. A praca ma dla mnie sens, tylko i wyłącznie, kiedy służy innym ludziom. Z własnego doświadczenia wiem, jak bardzo martwienie się utrudnia życie, jak bardzo męczy, boli, wycieńcza i chciałabym, aby w oparciu o prezentowane przeze mnie treści, jak najwięcej osób odczuło ulgę i przestało się przejmować. Pomagając innym, pomagam również sobie.
Ta praca jest również realizacją pragnień mojego prawdziwego Ja, które jest społecznikiem, uwielbia pomagać, wspierać, wychwalać zalety innych i motywować ich do działania i osiągania celów.
Ponieważ traktuję bloga również jako pracę, mam zamiar w przyszłości na nim zarabiać.
Motywator celu #3 – Pomoc Opatrzności
Dlaczego Wszechświat Ci w tym pomaga?
Wskazówka: Zastanów się dlaczego i w jaki sposób Siła Wyższa, jakkolwiek ją pojmujesz, może Cię wesprzeć w osiągnięciu celu. Ten punkt jest o tyle istotny, że wprowadzając element Opatrzności, wyzwoli w Tobie dodatkowe pokłady siły i motywacji do działania. Nie ma nic potężniejszego niż przeświadczenie, że możemy liczyć na pomoc z Góry.
Ponieważ uzależniam swój sukces od najwyższego moralnego ideału – najwyższe dobro dla jak największej liczby osób. Im więcej dam z siebie innym, tym więcej dostanę. Wszechmoc ciągle poszukuje możliwości wyrażenia się by być pomocnym, i szuka kanału o najlepszej aktywności. Przez moją aktywność w konkretnym obszarze, Wszechświat może czynić dobro i służyć ludziom. A wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga, istotami tego samego Wszechświata.
Motywator celu #4 – Ustal sposoby osiągnięcia celu
Jak chcesz to osiągnąć?
Dostarczając czytelnikom unikalnej treści i konkretnych narzędzi do przezwyciężania zmartwień i budowania wewnętrznego spokoju i harmonii.
Budując powoli przyjacielską więź z czytelnikami w atmosferze pełnej zrozumienia, wsparcia i zaufania.
Stale się dokształcając i zdobywając wiedzę za pomocą wszelkich możliwych sposobów: czytając, słuchając, obserwując, uczestnicząc w kursach, szkoleniach, konferencjach.
Środkiem do osiągnięcia celu jest dla mnie profesjonalizm i empatia.
Motywator celu #5 – Trudności w dążeniu do celu
Jakie trudności możesz napotkać w dążeniu do celu?
Wskazówka: Określ prawdopodobne wymówki, których będziesz używać, żeby zrezygnować. Zastanów się jak je przezwyciężyć, zanim się pojawią. Stwórz listę argumentów, które ci pomogą, pocieszą i zmotywują w trudnych momentach, a także kontrargumenty na swoje ewentualne wymówki.
- Brak czasu
Wskazówka: Ustal dokładnie, w jakich dniach i godzinach, będziesz tworzyć treści na bloga i zrób z tego nawyk.
Od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00-18:00.
- Brak wiary w siebie
Wątpliwość: Mój blog nie jest wystarczająco dobry.
Rada nr 1: Zajrzyj jeszcze raz na pierwsze wpisy najpopularniejszych blogerów. Od czego zaczynali? Od prostych, czasem banalnych wpisów, które nie powalały na kolana. Z czasem rozkręcili się, nabrali wprawy w pisaniu i zaczęli tworzyć świetne, wartościowe, unikalne teksty. Ty masz przewagę, bo podchodzisz do sprawy od początku na tyle poważnie, że Twoje pierwsze teksty, mimo, że dopiero zaczynasz, są pisane ściśle na temat i wkładasz w nie dużo serca i pracy. Wyobraź sobie swój blog za rok, dwa, trzy lata? Może się okazać równie popularny. Najwięksi blogerzy prowadzą blogi od 2012, 2013 roku. Ty widzisz efekt końcowy, wyobraź sobie ile pracy, serca, wylanych łez musieli włożyć przez te wszystkie lata, żeby osiągnąć sukces?
Rada nr 2: Poza tym, większość liczących się obecnie blogerów zaczynała 6 i więcej lat temu i wielu z nich powoli się wypala, brak im już zapału (przykład popularnej blogerki Joanny Glogazy, która sama przyznała, że wielokrotnie myślała o porzuceniu blogowania). Wielu popularnych blogerów doświadcza poważnych kryzysów twórczych, coraz rzadziej publikuje lub zamienia bloga na instagrama. Panuje wypalenie w blogowym świecie, a czytelnicy niezmiennie potrzebują świeżości i intrygujących tematów. A tego dostarczysz im właśnie Ty.
- Hejt
W tej kwestii, najlepszą odpowiedzią jest fragment zaczerpnięty z popularnego bloga :
„Rzecz, z którą musi liczyć się każda osoba robiąca cokolwiek w internecie – to hejt. Niezależnie od tego, czy piszesz o kwiatkach, nagrywasz wideobloga o kotach czy wrzucasz na instagram zdjęcia swoich stylizacji – prędzej czy później znajdzie się ktoś, kto napisze ci, że jestem głupi, beznadziejny i powinieneś się wstydzić, że chodzisz po tej ziemi.
Niemiłych komentarzy nie da się uniknąć, natomiast da się je ograniczyć. Ja staram się na blogu nie hejtować, nie krytykować bezpodstawnie i nie mówić źle o innych – przez co przyciągam głównie czytelników, którzy kierują się tymi samymi zasadami. Dodatkowo, warto pamiętać, że jeśli pozwalasz komuś cię wyzywać, to znajdzie się kolejna osoba, która stwierdzi, że skoro można, to dołoży coś od siebie.
Komentarze, które atakują personalnie mnie lub moich bliskich, są obraźliwe i wulgarne – usuwam. Nawet na nie nie patrzę. Blog jest moim miejscem – nie zapraszam do domu osób, które mnie wyzywają. Muszę jednak przyznać, że takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko.” Martapisze.pl , “6 lat bloga”
- Brak wiary w powodzenie
Wątpliwość: A jeśli mi się nie uda?
Rada: Jeżeli w dążenie do celu włożysz całe swoje serce i wytrwale będziesz do niego dążyć, stawiam dolary przeciwko orzechom, że Ci się uda, mało tego, sukces przerośnie Twoje oczekiwania. Nie ma innej opcji. Jeśli nawet z jakiegoś powodu nie osiągnęłabyś pełnego celu, to i tak osiągniesz bardzo wiele poprzez dążenie do niego. To tak jak mówi sentencja: „Zawsze celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, znajdziesz się między gwiazdami”. “Always look on the top of the mountain” – jak mawiał mój szef.
Motywator celu #6 – Nie waż się rezygnować!
Za wszelką cenę doprowadź do realizacji celu.
Pamiętaj, że za każdym razem, kiedy robisz postanowienie i go nie dotrzymujesz tworzysz nawyk porażki. Zdecydowałaś się prowadzić bloga, sprzedawać e-booki i zostać coachem? Teraz porusz niebo i ziemię, i dokonaj tego, nie pozwól nikomu i niczemu Ci przeszkodzić.
Twoje JA postanowiło. Nie pozwól, aby Twoi dwaj menadżerowie: umysł i ciało zignorowali wolę szefa czyli Twojego prawdziwego Ja. Wytrwałością i konsekwencją nauczysz ich posłuszeństwa, aż będą cię słuchać i wykonywać Twoje polecenia, za każdym razem, gdy podejmiesz jakieś postanowienie. To Ty decydujesz czy będziesz zwycięzcą czy przegranym. To Ty zarządzasz swoimi pracownikami tak, aby osiągnęli dla Ciebie cel.
Motywator celu #7 – Chroń się przed wypaleniem
Nie myśl o tym projekcie przez cały czas.
Rób przerwy. Ustal godziny pracy. Pracuj rozsądnie i dobrze zarządzaj swoją twórczą energią, żeby ci jej nie zabrakło. Nie pracuj zbyt łapczywie, pracuj konsekwentnie, ale z umiarem. Działaj zgodnie z metodą Kaizen: każdego dnia Twój blog jest lepszy niż wczoraj, a jutro będzie lepszy niż dzisiaj.
Motywator celu #8 – Chroń swoją prywatność
Zachowaj profesjonalizm
Nawet jeśli będziesz miała pokusę, aby odkryć swoją prywatność (w postaci zdjęć na insta lub w inny sposób), zastanów się trzy razy, czy warto to robić. „Im mniej inni wiedzą o Twoim życiu, tym lepiej się ono układa.”
Czytelnicy powinni skupić się na merytorycznej stronie bloga , a nie na „rozpraszaczach”: Twoim wyglądzie, ubiorze, sposobie życia, mieszkaniu, rodzinie czy prywatnych poglądach czy opiniach niezwiązanych z tematyką bloga.
Oddziel treści, które prezentujesz na blogu, od swoich prywatnych spraw. Piszesz o tym, jak przestać się martwić i odnaleźć spokój ducha, a nie o swoim życiu. W dzisiejszych czasach sfera prywatna zalewa sferę publiczną ( „Sfera publiczna przeżywa dzisiaj najazd, zalew i podbój prywatności” Zygmunt Bauman). Nie musisz się na to godzić, ani tym bardziej w tym uczestniczyć. Zachowaj pełen profesjonalizm, a ludzie to docenią.
Motywator celu #9 – Bądź lojalny wobec swojego celu
Trzymaj się wybranego celu i nie ulegaj pokusom.
Twój cel jest trochę jak wybranek Twojego serca. Na początku wpadł Ci w oko, zauroczyłaś się nim, zapałałaś entuzjazmem, chciałaś za wszelką cenę zdobyć obiekt swojego pożądania, były silne emocje, entuzjazm, przypływ mocy, ekscytacja i poczucie, że nikt i nic Cię nie powstrzyma, radość, szczęście, endorfiny – kiedy wpadnie nam do głowy wspaniały pomysł, czujemy się jak byśmy byli zakochani.
Po pewnym czasie zauroczenie mija, zdajemy sobie sprawę z ciemnej strony naszego celu, że nie wszystko wygląda różowo, niby cel nadal nam się podoba, ale nie ma już dawnego ognia. I wtedy mamy wyjście: zakochać się na nowo w naszym celu, przypomnieć sobie to, co nas w nim zauroczyło, co przyprawiło nas o szybsze bicie serca. Dlatego tak ważne jest, aby stworzyć motywatory celu w momencie „zauroczenia celem”, bo wtedy mamy entuzjazm, zapał, ogień i jesteśmy bardzo przekonujący. Autentycznie wierzymy, że cel jest możliwy do osiągnięcia, mamy wizje, plany, świetne sposoby dotarcia do celu. To jest ogromna kumulacja pozytywnych myśli, którą trzeba koniecznie zanotować i to ze szczegółami. Zwłaszcza jeśli jesteś zamartwiaczem, powinieneś rejestrować każdą myśl z tego przypływu mocy, bo potem będziesz je odtwarzał bez końca w swojej głowie. Pamięć bywa zawodna, więc zanotuj wszystko. To są myśli mocy. Dodadzą Ci sił w momencie zwątpienia.
Nie bądź osobą, która szybko ulega zauroczeniom wobec kolejnych genialnych pomysłów. Pamiętaj, że słomiany ogień, czyli fircyk, który skacze z kwiatka na kwiatek, z takim nastawieniem nigdy nie zbuduje trwałego związku. Podobnie jest z Tobą: skacząc od celu do celu, od pomysłu do pomysłu nie osiągniesz niczego wartościowego, bo na to potrzeba pracy, wytrwałości, czasu, a przede wszystkim lojalności. A więc bądź wierny swojemu pierwotnemu celowi, nawet jeśli w oko wpadnie Ci kolejny, lepszy, bo lepiej jest mieć cel dobry, ale zrealizowany, niż genialny, ale porzucony.
Motywator celu #10 – Sukces zwykle przychodzi tuż po porażce
Nie wypadnij na ostatnim zakręcie tuż przed metą.
To bardzo ważne. Jeśli po wielu tygodniach, miesiącach, latach pracy, włożonego wysiłku i serca nagle doświadczysz niepowodzenia, to dobry znak! Oznacza to, że jesteś tuż, tuż. Jeszcze jeden wysiłek, jeszcze jeden krok i osiągniesz cel. Może to się wydać nieprawdopodobne, ale tak właśnie porażkę na końcowym etapie naszych starań postrzega nie byle kto, bo guru rozwoju osobistego Napoleon Hill. I wiesz co, ja mu wierzę! Najciemniej jest zawsze przed świtem, a sukces zwykle przychodzi tuż po porażce. To ostateczna próba, sprawdzenie, czy jesteś godzien niebywałego sukcesu, jaki za moment stanie się Twoim udziałem.
Wskazówki do tworzenia Twoich motywatorów celu
Bez względu na to, jaki obierzesz sobie cel, musisz bardzo starannie zbudować swój własny, spersonifikowany zestaw motywatorów celu. Pomoże Ci w tym kilka zasad:
- Motywatory celu powinny mieć charakter wewnętrznego dialogu. Taka forma bardzo dobrze trafia do podświadomości i jest niezwykle wspierająca. W ten sposób, możesz bez końca odgrywać ten dialog mocy w swojej głowie.
- Czytając moje motywatory celu, możesz odnieść wrażenie, że jestem pyszna, zarozumiała i zbyt pewna siebie. I o to właśnie chodzi. Jest to celowy zabieg. Motywatory celu powinny obudzić w Tobie pychę, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Rozumiem ją jako nieskończoną wiarę w siebie i w możliwości osiągnięcia celu, hardość, nieustępliwość. Jeszcze wielokrotnie obudzi się w Tobie wewnętrzny krytyk (zwłaszcza jeśli jesteś zamartwiaczem), aby sabotować Twoje działania i solidnie Ci dokopać. Musisz mieć w zanadrzu skuteczną broń. A nie ma silniejszego remedium na zniechęcenia niż słowa mocy, nawet jeśli są przerysowane. Ważne, żeby miały na Ciebie silnie pozytywny wpływ.
- Używaj inspirujących i wspierających cytatów osób, które osiągnęły już cel, do którego Ty zmierzasz. Nie ma lepszej motywacji, niż inspirowanie się osobami, którym już się udało. Bo jeśli im się powiodło, powiedzie się również i Tobie!
- Niektóre motywatory stworzone przeze mnie mają charakter uniwersalny i mogą być zaadaptowane w całości, bo pasują praktycznie do każdego celu.
- Inne są stworzone tylko i wyłącznie na potrzeby mojego bloga. Ponieważ każdy cel jest jedyny w swoim rodzaju, powinien być wspierany również przez unikalne motywatory celu.
- Motywatory celu przypominają trochę business plan. Jest wizja, misja, sposoby działania, ewentualne trudności etc.
Dzisiaj jest ważny dzień…tak ważny, że powinieneś go sobie zanotować w kalendarzu, notesie lub dzienniku. Tak jak data 29 lutego zdarza się raz na kilka lat, tak równie skuteczna metoda, jaką się dzisiaj z Tobą podzieliłam, nie przytrafia się często.
Otrzymałeś potężne i niezawodne narzędzie jakim są MOTYWATORY CELU. Mogą one całkowicie przewartościować Twoje podejście do osiągania celów i stać się nieocenionym wsparciem w drodze do sukcesu, czymkolwiek dla Ciebie jest. Ważne, żebyś z tego narzędzia zrobił odpowiedni użytek, a otworzą się przed Tobą nieograniczone możliwości rozwoju.
Nie muszę Ci tego życzyć. Ja po prostu wiem, że tak się stanie.
Świetny post, po przeczytaniu zabieram się natychmiast (i to w tej chwili ☺) do rozpisania motywatorów mojego celu póki jest jeszcze ten zapał, o którym piszesz. Często zdarza mi się “słomiany zapał”, ale nigdy nie słyszałam i nie rozpisywałam takich motywatorów. Dziękuję bardzo i serdecznie Cię pozdrawiam ☺!
Dziękuję Łucjo 🙂 Motywatory celu od kilku miesięcy pomagają mi w prowadzeniu bloga, więc jest to narzędzie sprawdzone. Jeśli pojawia się zniechęcenie, wątpliwości czy brak wiary w powodzenie (a to na zwłaszcza na początku blogowania, kiedy nie ma jeszcze interakcji z czytelnikami, zdarza się często), czytam je jeszcze raz od początku, punkt po punkcie i wiesz co? Działa za każdym razem. Szybko otrzepuję się z negatywnych myśli i działam dalej. Życzę Ci powodzenia w tworzeniu skutecznych motywatorów celu. Pozdrawiam 🙂
[…] przystąpisz do realizacji tego planu najpierw stwórz odpowiednie MOTYWATORY CELU , które pomogą Ci utrzymywać stały poziom motywacji i doprowadzą do pomyślnej realizacji […]
[…] Nieważne co zrobisz. Niech Twoje życie nabierze głębszego sensu. Nie chodzi przecież o pustą konsumpcyjno-egzystencjalną wegetację, ale o coś więcej. Każdy z nas w głębi serca to czuje i za tym tęskni. Jeśli już coś zdecydujesz, wytrwaj w postanowieniu. Pomogą Ci w tym MOTYWATORY CELU. […]